ŚLEDZIE PO MYŚLIWSKU
Składniki:
0,5 kg śledzi (matiasów)
zalewa:
3 szklanki wody
1 szklanki octu spirytusowego 10 %
0.5 szklanki cukru
ziele angielskie
3 liście laurowe
1 płaska łyżeczka gorczycy
3 cebule
1 szklanka suszonych grzybów
2 szklanki wody
2 liście laurowe
1 cebula
1/2 szklanki oleju roślinnego
3 łyżki przecieru pomidorowego
3 łyżki octu jabłkowego
1 łyżka cukru
Wykonanie:
Cebulę obieram i kroję w cienkie półkrążki. Wszystkie składniki zalewy łącznie z cebulą umieszczam w dużym garnku. Zagotowuję i studzę, a następnie wkładam na pół godziny do lodówki.
Zalewam śledzie, wkładam je do lodówki w szczelnie zamkniętym pojemniku i zapominam o nich na 24h. Po upływie doby wyciągam śledzie z zalewy, odcedzam cebulę.
Grzyby zalewam wodą i gotuję około 30 minut. Wyciągam grzyby łyżką cedzakową i kroję w paski. Rozgrzewam 2 łyżki oleju roślinnego na patelni. Dodaję drobno pokrojoną cebulę w kostkę. Następnie dorzucam pokrojone grzyby i liście laurowe. Wszystko przesmażam około 3 minuty. Podlewam wodą z grzybów i gotuję do zredukowania płynu o połowę. Na koniec łączę całość z przecierem pomidorowym, octem, cukrem i olejem. Odstawiam do wystudzenia.
Śledzie wyciągam z zalewy, delikatnie osuszam i kroję w paski. Łączę z wystudzonym sosem grzybowym i odstawiam na godzinę do lodówki. Serwuję z ulubionym pieczywem.
Smacznego!!!
0 komentarze